czwartek, 27 sierpnia 2009

:)

dziś zdecydowanie lepsze samopoczucie. mam dużo planów w głowie, dostałam chyba kopa na rozpęd. zaczynam działać, załatwiać, rozwijać się dalej i mam nadzieję, że nie utopię. są ludzie którzy mocno mnie wspierają, wierzą, , że mi się uda i idę dobrą drogą. oby się nie mylili.
no a teraz do roboty.

środa, 26 sierpnia 2009

dół

depresja. czasem tak mam, że przychodzą mi do głowy myśli "rzucę to wszystko w cholerę", "mam dość, jestem zmęczona, niczego z tej pracy nie mam", i takie tam. później pojawia się myśl, żeby przeczekać, że przecież są wakacje, że to dopiero początek...

mam straszny mętlik w głowie. pojawiają się nowe plany, nowe rozmyślanie. zobaczymy. na razie mam doła.

wtorek, 25 sierpnia 2009

nagi.pl

odwiedziłam dziś nagi.blog.pl i poczytałam, dopisałam komentarz i chciałabym podziękować komuś za reklamę, niestety nie wiem komu. ale bardzo dziękuję.
i przypominam, że hokus pokus hula już od poniedziałku do niedzieli od 20.00 do 6.00 rano.


poza tym mieliśmy wizytę pijanych sąsiadów, którzy usiłowali zastraszyć naszą obsługę, grożąc, czego to z nimi nie zrobią itd., Krystian i Asia okazali się jednak trzeźwo myślącą ekipą, wcisnęli guzik, w przeciągu trzech minut była na miejscu zwarta ekipa rosłych i silnych młodzieńców (Boże!!! czemu mnie nie było!), którzy natychmiast obezwładnili i wynieśli intruzów.
dlatego podkreślam. to miejsce jest bezpieczne. nikomu nic nie grozi, nawet wtedy, kiedy z Grubym jesteśmy już w domu.

sobota, 22 sierpnia 2009

sto lat!!!

dziś mija dwanaście lat, odkąd ja i Gruby postanowiliśmy być razem!!! Z tej okazji zapraszamy Was wszystkich na... kielicha, bo tego nie da się przeżyć na trzeźwo :D będzie nam bardzo miło, jeśli przyjdziecie. do 21.00 można nas spotkać w Art Caffe, a później zejdziemy do Hokus Pokus.

w to nasze małe święto, życzymy Wam wszystkim wieeelu lat razem, dużo miłości, wzajemnego szacunku, zrozumienia i lojalności. jest jeszcze parę rzeczy, które się przydają, ale każdy ma swój sposób na szczęście. jednym słowem życzymy Wam STO LAT!!!

wtorek, 18 sierpnia 2009

nowa ekipa

dziś ruszamy z nową ekipą za barem!!! zostaje z nami Krystian, ale obok niego stanie Adam, Joanna i jeszcze jedna koleżanka. dziś będą się uczyć, więc będzie nerwowo, ale zapraszamy Was wszystkich do ich wspierania.

poniedziałek, 17 sierpnia 2009

grillowo znowu

sobotę spędziliśmy grillowo i kolejną również. naprawdę czekam na koniec wakacji. chyba jestem mocno tym zmęczona ;D
no dobra, trochę przesadzam. jest fajnie. przyjaciele, cudowna atmosfera, zabawa i śmiech. no i oczywiście sprośne tematy, które nikomu nie przeszkadzają ;) sielanka.
a za chwilę wrzesień, nasz syn Tymon idzie do pierwszej klasy, Matylda zaczyna czwartą, wszyscy zjadą się z wakacji, obowiązki, szarość dnia...
ale i tak za tym tęsknię.

środa, 12 sierpnia 2009

przy winku

dziś muzyczna środa. liczę, że będzie całkiem fajna zabawa. wiem, że potraficie się dobrze bawić, nawet nie umiejąc śpiewać ;)
Maćku, czekamy dziś na Ciebie, przy winku ;)

i jeszcze jedna ważna rzecz. nastąpią małe zmiany. od wtorku, tj. 18.08. hokus pokus otwarty będzie od godziny 20.00 do 6.00. doszliśmy do wniosku, że wcześniejsze godziny nie są dla Was atrakcyjne. przychodzicie dopiero później, więc siedzenie kilka godzin bez pracy jest bez sensu. tak więc od 18.08.2009 hokus pokus hula od 20.00
serdecznie zapraszamy!!!

poniedziałek, 10 sierpnia 2009

grill

nie wiem, czy jest sens pisać cokolwiek skoro i tak nikt tu nie zagląda. "dawno nie pisałaś nic na blogu...", ale komu mam pisać? kto to czyta? nikt nie komentuje...

a w hokus pokus też cisza. wakacje to chyba najtrudniejszy czas w handlu. wszyscy się rozjeżdżają, grillują, opalają się. w ten weekend wzięliśmy z Was przykład i pojechaliśmy na grilla. ale była impreza!!! nawet trochę słońca złapałam.
ale i tak tęsknię za wrześniem, za Wami i za normalnym trybem pracy ;)

środa, 5 sierpnia 2009

śpiewająco

a dziś śpiewamy :) liczę na Was!!!
Marku, nie wiadomo gdzie jesteś, mamy jednak nadzieję, że zaglądniesz do nas.
Macieju, wiem, że jesteś mocno zajęty uprawą warzyw i owoców, ale na miłość boską, oderwij się chociaż na chwilę od pracy :)
a u nas małe zmiany. zobaczycie nowe twarze za barem.
tak czy siak, czekamy z utęsknieniem :)

wtorek, 4 sierpnia 2009

farmville


wczoraj dostałam zaproszenie na facebooku do farmville. od razu się wciągnęłam. uprawiam bakłażany i truskawki... jestem farmerką, super zabawa :D

poniedziałek, 3 sierpnia 2009

koniec remontu

remont w Art Caffe zakończony. jest czysto, świeżo i chyba całkiem przyjemnie. zapraszamy na pyszną kawkę, karty i długie rozmowy o wszystkim i niczym :D
dziękujemy bardzo za pomoc Gosi i Michałowi. bez ich pomocy na pewno byłoby nam dużo trudniej.

wracamy do pracy, choć wcale nam się nie chce... wakacje okrutnie rozleniwiają, niestety.