piątek, 16 lipca 2010

żar z nieba

upał doskwiera wszystkim. uwielbiam jak jest tak gorąco. czekam tylko na weekend, żeby się wystawić na słoneczko. w mieście to ciepło dużo gorzej się znosi, ludzie śmierdzą i w ogóle jest nie fajnie. ale na zielonej trawce, obok baseniku... suuuper. ale dla ochłody zapraszamy do nas. do art. na zimne piwko, albo orzeźwiająca kawkę...

5 komentarzy:

  1. albo modżajto... :)
    wersja bez alko



    Pozdrawiam Gocha (wciąż pełna człowieka)

    OdpowiedzUsuń
  2. :D
    inkubatorku, przyjeżdżaj na modżajto!!! może wyjdzie ten człowiek!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. cubart (Łódzkie Misie)17 lipca 2010 00:16

    Wczoraj kawka była pyszna. Mojito też ale jednego brakuje... Klimy. A wiatrak nam zabrali...

    OdpowiedzUsuń
  4. Misie!!! przykro nam bardzo, ale klimy nie prędko się dorobimy. Jak dla nas są to zbyt duże koszty :( ale wiatraki będą - obiecuję!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiatraki wystarczą bo bardzo lubimy u Was posiedziec :)

    OdpowiedzUsuń

hm...