mamy karasie!!! dziś gruby wpuścił je do stawu. strasznie chciałabym je zobaczyć, ale niestety jestem w Łodzi w pracy. nie mogę się doczekać kiedy pojadę je obejrzeć :) podobno są śliczne, czerwone i brzuchate. jak tylko dojadę do domu, zrobię im zdjęcia i koniecznie opublikuję na blogu.
a w pracy super. dzisiaj rozpoczął się festiwal dobrego smaku. ku mojemu zaskoczeniu festiwal ten cieszy się ogromnym zainteresowaniem. ludzie spacerują, odwiedzają miejsca, które biorą udział w festiwalu, smakują, kosztują... jest fajnie.
wieczorem zapraszamy wszystkich na smakowite karaoke. a jutro na pyszny tort i dmuchanie świeczek ;) to już cztery lata, nie może Was z nami nie być.
Wszystkiego najlepszego! Będę z Wami mentalnie...;)
OdpowiedzUsuńdzięki Aga, buziaki!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkiego najlepszego. Stworzyliście rewelacyjne miejsce, miejsce z duszą. Gratulacje.
OdpowiedzUsuńMożecie liczyć na to, że łódzkie miśki będą WAS odwiedzać bo WASZ lokal stał się obowiązkowym miejscem naszych spotkań.
:)
Ps. Wczoraj było super :)
dziękujemy!!!
OdpowiedzUsuńwielkie "dziękujemy", w takich chwilach wiem, że to co robię ma sens :D